Leśną plantację marihuany zlikwidowali kolscy policjanci

Nielegalną plantację marihuany, która zlokalizowana była w kompleksie leśnym na terenie gminy Dąbie, zlikwidowali w piątek kolscy policjanci.

- Funkcjonariusze zatrzymali na gorącym uczynku podczas pielęgnacji krzewów ziela konopi indyjskich cztery osoby – poinformował naszą redakcję sierż. szt. Krzysztof Jóźwiak z Komendy Powiatowej Policji w Kole. - Piąta osoba, która dostarczyła nasiona niezbędne do uprawy marihuany, została zatrzymana przez policjantów dzień później w miejscu zamieszkania.

Zatrzymani to czworo mieszkańców Wrocławia (trzech mężczyzn w wieku 33, 30 i 29 lat oraz 67-letnia kobieta), a także 20 letni mieszkaniec Zgorzelca. - Kolscy kryminalni zabezpieczyli ponad 500 sztuk krzewów konopi indyjskich, a w pomieszczeniach mieszkalnych, w których przebywały osoby zatrzymane, ujawniono trzy słoiki z zabronionym suszem roślinnym o łączne wadze ponad 150 gram – dodał rzecznik kolskiej policji. - Szacunkowa czarnorynkowa wartość plantacji i zabezpieczonego suszu to około 600 tys. zł.

Wszystkie zatrzymane osoby usłyszały już zarzuty uprawy konopi. Dla czwórki zatrzymanych był to pierwszy konflikt z prawem. Jedynie 30-latek był już wcześniej notowany za posiadanie środków odurzających. Sąd zadecydował o umieszczeniu wszystkich zatrzymanych osób w areszcie tymczasowym na trzy miesiące.

Ĺąródło: KPP w Kole